W naszym gospodarstwie strzyżemy owce dwukrotnie w ciągu roku – w okresie zimowym tuż przed wykotami jagniąt oraz w lipcu na Ochodzitej. Wydarzenie to nie ma charakteru imprezy pokazowej – jest po prostu zwykłym – niezwykłym dniem na hali. Co roku przyjeżdżają do nas zawodowi strzygacze ze Słowacji, jedna osoba strzyże od 100 -150 owiec dziennie.Pragniemy nadmienić, że owce nie odczuwają dyskomfortu ani nie cierpią podczas pozyskiwania wełny.